Najpierw kilka portrecików Misi i bonus w osobie uśmiechniętego Buffiego.
Teraz wspaniała wiadomość: maluch w lecznicy jest po operacji i jego łapka została uratowana!
Dr Szymczyk z lecznicy Vet-Curatio w Płońsku, mimo iż początkowo był przekonany o konieczności amputacji, podjął się ogromnego wyzwania i poskładał łapeczkę! Operacja trwała 5 godzin, maluch jest jeszcze bardzo słaby i i kilka dni spędzi w szpitalu.
Na łańcuchach zostały dwa psy, mały łaciatek i większy uszatek:
Szukamy domów, albo trzeba je będzie umieścić w psim hotelu, lub zbudować zagródki.
Kosztów operacji malucha jeszcze nie znam, budowa zagródek to ok 3 tys. zł, hotel - ok. 500 zł miesięcznie. Tak czy inaczej, góra złotych imperiałów potrzebna od zaraz!!!
W domu Tymianka także sezon truskawkowy i koty z psich misek przeprowadziły się do łubianek.
Biedny Mufin już się nie mieści...
Dziękuję serdecznie wszystkim Artystkom i Rękoczynniczkom, które zgłosiły chęć pomocy przy urządzaniu straganu. Stragan szykuje się na koniec czerwca i zapowiada się pięknie!
Kto może i zechce dorzucić coś ładnego, mądrego, ciekawego, bardzo proszę o kontakt mailowy:
fundacjadomtymianka@gmail.com
A propos pytań, czy przysłać mi zdjęcia czy fanty - myslę, ze najrozsądniej wysłac mi fanty.
Większość osób kupuje po kilka rzeczy, ja i tak robię paczki, więc tak jest najprościej.
Poza tym w przypadku większej ilości rzeczy myli mi się, co jest od kogo i nie wiem, komu wysłać adresy do wysyłek. Wyobraźcie sobie stan głowy osoby z natury przeraźliwie roztargnionej, a zmuszonej do ogarnięcia setek spraw naraz;-)
Napiszcie mail, podam adres do wysyłki rzeczy
Prosi Was o to także Jaśnie Pan, jak zawsze Najcudniejszy z Cudnych i troszeczkę dzisiaj przekorny:
WIECZORNA NIESPODZIANKA
Pracownica lecznicy przysłała nowe zdjęcia malucha. Zobaczcie, jaki jest śliczny i dzielny!